piątek, 23 grudnia 2016

akumulacja

O wentylację pytałem głupio, bo jak czytam wątki to przeważnie szukam 'czegoś' i przy okazji trafiają się informacje poboczne. O waszej klimatyzacji wspomniał gdzieś wcześniej Konrad, zapamiętałem tylko tyle że ponieważ powietrze się mniej 'miesza' to można stosować mniejszy przepływ - liczę sobie na ile mi starczy ten akumulator ciepła pod domem i mniej powietrza do ogrzania mi pasowało. Tak więc coś tam z waszego 'gardłowania' mi w głowie jednak dzwoniło. Rury GWC o mniejszej średnicy to nie jest dobry pomysł,bo dla fi 110 na grawitacji przejdzie max.30-35m3/h a jaśkowi na fi 200 przechodzi 70m3/h.Taka wentylacja może pracować na grawitacji całą zimę. Z kolei latem dla domu energooszczędnego taka instalacja może robić za klimatyzację,a wtedy potrzeba 200-300m3/h.czy więcej i wspomaganie wentylatorem. to nie ściany piją wilgoć !
suche powietrze bierze się z zewnątrz... ponieważ w temperaturze minusowej ma bardzo mało wilgoci. Stąd za "duża" wentylacja osusza mocno
powietrze w budynku ze względu na temperaturę. Ciebie inne prawa fizyki dotykają. Innych ludzi dotyka 500 ton akumulacji wilgoci. Zyski+akumulacja-wentylacja=stan aktualny. U jaśka to będzie 30%. U mnie 40%. Bo wentylacja proporcjonalna do potrzeb moich i wilgotności.
A przez to zwiększaniu się "pojemności" powietrza lość przepływu przez przegrody wynosi około 3% objętości która idzie przez wentylację .ile
nawet 1 litr na tydzień w punkcie rosy o ile taki wystąpi
to wtedy możemy mówić że ściana akumulowała wilgoć
a tego wiesz że byś nie chciał ... bo nie lubisz takich grzybków.

Może wpić wilgoć ale wilgoć nie parę wodą do puki jest gazem para wodna jest nie szkodliwa.

Kolwiek acz warunki do jej skraplania sami możemy tworzyć właśnie przez braki w izolacji
zły układ warstw ze względu na opór dyfuzyjny itp..

Bo jeszcze raz ....
Aby przegroda rozprowadzała wilgoć to musiała by być na wskroś mokra
a to chyba przez podciąganie kapilarne lub napór wody gruntowej pod ciśnieniem.
Inaczej gaz jakim jest para wodna o ile nie przekroczy ciśnienia nasycenia w przegrodzie nie
akumuluje się to nie mówimy o pochłanianiu wilgoci
Ja nawet tego nie dopuszczam do myśli że mogło by tak być
to znaczy że lipnie przegroda jest zaprojektowana ze względu na uniknięcie kondensacji.
Szkoda że na potrzeby odbioru musi być instalacja przewymiarowana, można byłoby dać rury gwc o mniejszej średnicy. W skali budynku k-g to pikuś.Za dużo tam z lata i jesieni nie zakumulowałeś.
Fi 200 dla GWC w opcji grawitacji zimą to optymalny wymiar.Myślę że nawet przy uciążliwych kominach sąsiadów z filtrem węglowym dało by radę.Tylko ten filtr trochę by trzeba zmienić ,rozwinąć bardziej klimatyzacja Warszawa powierzchnię coby opory zmniejszyć. Na plugastwo kroczące,pełzające,fruwające,to i owszem .Ale na oponę z sąsiada komina to już nie do końca.Zimą plugawe życie śpi. Czego nie można powiedzieć o durnym sąsiedzie. Miało być czyste i świeże a wali oponą. Oponom mówimy stanowcze nie. Poczytaj o węglu drzewnym

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz